PAPRYKARZ SZCZECIŃSKI Z DORSZA

21 lut 2016
data:post.title
Paprykarz przygotowany w domu jest równie pyszny jak kupiony w sklepie. Jak dla mnie to rewelacja, nie za suchy, pachnący warzywami i rybą i bardzo smaczny. Przygotowałam go z filetów dorsza jednak można użyć dowolnej ryby.


                                                                 SKŁADNIKI :
  • 1 szklanka suchego ryżu
  • 600-700 g filetu (bez lodu) dorsza
  • 1 duża czerwona papryka
  • 1 puszka pomidorów
  • 2 cebule
  • 2 spore marchewki
  • 1 pietruszka
  • ćwiartka selera
  • 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 2 liście laurowe, 4 ziela angielskie, 6 ziarnek pieprzu
  • 2 duże łyżki pasty paprykowej ( Ajwar lub ostry sos paprykowy )
  • 2 kostki rosołowe ( naturalne )
  • 1 łyżeczka suszonego lubczyku
  • 1 łyżeczka papryki w proszku
  • papryka ostra do smaku
  • sól i pieprz do smaku
  • około 1 szklanka wody do duszenia warzyw
  • olej do smażenia ryby
                                                                 PRZYGOTOWANIE : 
  1. Ryż dokładnie płuczemy pod pierzącą wodą. Gotujemy na mały ogniu, pod przykryciem, w osolonej wodzie w stosunku 1: 2, (1 część ryżu, dwie części wody), około 20 minut do momentu wchłonięcia całej wody przez ryż.
  2. Filety z dorsza doprawiamy solą, pieprzem i ostrą papryką, smażymy na patelni ( bez panierki ) z obu stron. Odkładamy i studzimy.
  3. Cebulę drobno kroimy i podpiekamy na 2 łyżkach oleju w wysokim garnku, następnie dodajemy starte na tarce jarzynowej ( marchew, seler i pietruszkę ) oraz pokrojoną w kostkę paprykę. Dodajemy liść laurowy, ziele, pieprz, kostki rosołowe, wlewamy wodę i pomidory z puszki. Całość dusimy pod przykryciem około 20 minut.
  4.  Sos jest już troszkę gęsty, jeszcze dodajemy przecier pomidorowy, pastę z papryki, porwaną na małe kawałki rybę i resztę przypraw. Mieszamy i chwilkę dusimy. 
  5. Do sosu rybnego dodajemy ryż, całość dokładnie mieszamy i ogrzewamy aż płyny odparują. Paprykarz jest już gotowy, doprawiamy go ponownie do smaku. 
  6. Ciepły przekładamy do słoiczków, zakręcamy i zagotowujemy. Przechowujemy w zimnym miejscu. 
Uwagi ; Paprykarz najlepiej smakuje na drugi dzień, jeżeli nie chcemy go pasteryzować w słoiczkach, przekładamy do dużego pojemnika i przechowujemy w lodówce. Smacznego.




2 komentarze

  1. Wpraszam się do Ciebie na ten paprykarz :D, sto lat nie jadłem... Ps. Pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie zrobiłam sporo paprykarzu z tego przepisu( no dobrze bardziej pikantne)..dostałam od teściowej 3 świeże spore dorsze przywiezione prosto znad morza...zaraz pakuję w słoiki,na zimę będzie jak znalazł:)dziękuję

    OdpowiedzUsuń